Samo słowo „σουβλάκι” [souvlaki] to po grecku „szpikulec”, a danie o tej nazwie, to tradycyjne greckie szaszłyki. Składają się z samego mięsa i są dużo mniejsze, niż te, do których jesteśmy przyzwyczajeni. Podaję przepis nie swój, ze wspaniałej książki „Kuchnia grecko-polska i polsko-grecka dla początkujących” Oli Lazar, odrobinę tylko przeze mnie zmieniony. Jest bardzo prosty i idealnie się sprawdza. Polecam gorąco!;)
SKŁADNIKI:
– 1 kg jagnięciny (lub cielęciny)
– skórka z 2 cytryn
– 0,75 szklanki soku z cytryny
– 5 rozgniecionych ząbków czosnku
– 2 łyżeczki suszonego rozmarynu
– odrobina pieprzu cytrynowego
– 1,5 łyżki musztardy miodowej
– oliwa z oliwek
– odrobina masła
– sól morska
– dodatkowo będą też potrzebne szpikulce (σουβλάκι 😉 ) do szaszłyków – metalowe lub drewniane (które bardziej polecam)
PRZYGOTOWANIE:
Umyć i pokroić mięso w kostkę (ok. 3 cm). Sparzyć i obrać cytrynę i bardzo drobno pokroić skórkę. W misce połączyć ze sobą sok z cytryny, sól, czosnek, rozmaryn, pieprz, skórkę cytrynową, musztardę i oliwę i dobrze je ze sobą wymieszać. Do tak przygotowanej marynaty wkładamy pokrojone w kostkę mięso i zostawiamy je w niej na noc w lodówce. Następnego dnia odsączyć mięso z marynaty (ale jej nie wylewać) i nabić na szpikulce do szaszłyków. Na rozgrzanej oliwie podsmażyć z każdej strony szaszłyki tak, żeby się lekko przyrumieniły, a potem piec w marynacie ok. 20 minut, aż zmiękną. Wyjąć szaszłyki, zagotować w rondelku sos z pieczenia (pierwotnie będący marynatą) i rozpuścić w nim masło. Podawać souvlaki z sosem oraz z tzatzikami, świeżym pomidorem i bułką!;)
Pingback: Καλή όρεξη! Fotorelacja z kulinarnej podróży po Thassos | jednopalnikowa