Bar Korona

??????????????????????

źródło: własne

ul. Słupecka 1

Do baru Korona przychodzę odkąd pamiętam. Głównie wziąć na wynos (mieszkałam niedaleko, a plastikowe sztućce i talerze nie są czymś, do czego umiem się przekonać) wspaniałe, przepyszne domowe jedzenie. Po przeprowadzce nie jestem tak częstą klientką, jak kiedyś, ale za każdym razem, kiedy jestem w Warszawie przynajmniej raz zamawiam w Koronie jedno z moich stałych dań, czyli: wątróbkę, najlepsze na świecie ozorki w sosie chrzanowym lub – jeśli się skończą – równie pyszną sztukę mięsa. Moja mama (także częsty gość Korony) przepada za kotletem schabowym (ogromna porcja) i antrykotem z kurczaka. Za 15, 16 zł można tu dostać wielki, sycący posiłek. Jest też spory wybór warzyw zasmażanych oraz surówek (zawsze bardzo świeżych).
Na wspomnienie zasługuje też właściciel – Pan Wojtek. Z wielką troską i zaangażowaniem opiekuje się gośćmi, co jest wzruszające. Dodatkowo ma niezwykły dar pamiętania twarzy – mimo że codziennie jego bar pęka w szwach i przewijają się nowi ludzie, a ja od dawna nie mieszkam już w Warszawie, za każdym moim przyjściem pamięta doskonale moje imię, kierunek moich studiów i ostatnią pracę.
Byłoby oczywiście cudownie móc tam kiedyś zjeść nie na plastiku (lokal jest maleńki i dość skromnie urządzony, choć doskonałe jedzenie i ciepło Pana Wojtka rekompensują wszystko), ale to właściwie drobiazg. Bardzo, bardzo gorąco polecam!;)

JEDNOPALNIKmałyJEDNOPALNIKmałyJEDNOPALNIKmały gwarantuję, że będzie pysznie!

3 komentarze do “Bar Korona

  1. Tak, też uwielbiam Koronę. Pyszne i tanie jedzenie. Wszystko zawsze świeże. Wielkie porcje. Super miły właściciel… Chodziłem tam często, gdy pracowałem w „Polityce”, po drugiej stronie ulicy

  2. Korona jest super. Ja mieszkam za placem Unii, a też biorę od nich różne wynosy, od 25 lat jestem klientem.

Dodaj komentarz