scenariusz: Nia Vardalos 
reżyseria: Joel Zwick
gatunek: komedia romantyczna
produkcja: Kanada, USA
oryginalny tytuł: My Big Fat Greek Wedding
pełny opis filmu wraz z obsadą
Jak już pisałam, przy okazji filmu „Życie od kuchni”, komedia romantyczna nie jest gatunkiem mojego pierwszego wyboru. Jednak jest kilka wyjątków, które lubię na tyle, że zdarza mi się nawet do nich wracać. Jednym z nich jest „Moje wielkie greckie wesele” – film, który nie ma ambicji na udawanie wielkiego artystycznego dzieła, ale jest niesłychanie ciepły, zabawny w sposób, który lubię i emanujący pozytywną energią. Grecka rodzina zamieszkała w Stanach, „podstarzała” córka, ciągle niezamężna i nie do końca widząca się w roli, w której widzą ją krewni, aż wreszcie… on, absztyfikant. Absztyfikant, ale… ξένος [xenos], czyli obcy – Amerykanin.
Film naładowany stereotypami na temat Greków (które – jak to stereotypy – są raz bliższe, raz dalsze prawdy) oraz przede wszystkim doskonałym greckim jedzeniem! Smakowity kąsek dla wszystkich, którzy marzą o chwili słodkiego odcięcia się od rzeczywistości.
ZWIASTUN:
jednopalnikowa 