Własny smalec – jeden z najprostszych i najtańszych sposobów zachwycenia gości już w fazie przystawki. Szybki w przygotowaniu, nienachalny w smaku (jabłka z ziołami dodają mu łagodności i delikatności) i zawsze, zawsze o niebo lepszy od kupnych!;)
SKŁADNIKI:
– ok. 25 dag słoniny
– ok. 10 dag łopatki wieprzowej bez kości – poprosić w sklepie o zmielenie obydwu razem
– jedno duże jabłko albo półtora średniego (polecam Ligole)
– 2 cebule
– suszony majeranek
– suszona szałwia
– sól
– pieprz
PRZYGOTOWANIE:
Podsmażyć słoninę z łopatką w rozgrzanym garnku. Kiedy wytopi się tłuszcz, zeszklić na nim drobno posiekaną cebulkę. Po 7 minutach dodać obrane jabłka pokrojone w kostkę, szczyptę majeranku, szałwii, soli i pieprzu i smażyć jeszcze 3 minuty, cały czas mieszając. Potem przelać do naczynia, w którym chcemy podać smalec. Najlepiej smakuje na kromce własnego chleba😉
Pingback: Aromatyczny, domowy chleb* | jednopalnikowa
Pingback: Smalec wegetariański z jabłkiem – oczami nNi