Smalec wegetariański z jabłkiem

Od stycznia tego roku nie jem mięsa, co wyzwoliło we mnie podczas gotowania kolejne, nieznane dotąd, pokłady kreatywności. Szukanie znanych smaków i faktur, mając do dyspozycji kompletnie inne niż do tej pory środki, to fantastyczne wyzwanie! Wegetariański smalec, który wymyśliłam, przerósł moje oczekiwania. Polecam go również mięsożercom! 😉

SKŁADNIKI:

2 łyżki oleju kokosowego

– 2 łyżki oleju lnianego

– 2 łyżki Oleju Kujawskiego z rozmarynem, oregano i bazylią

– łyżeczka zmielonej kozieradki

– łyżeczka zmielonej papryki wędzonej*

– łyżeczka suszonego majeranku

– kilka listków roztartego świeżego lubczyku

– łyżka sosu sojowego

– szczypta soli (w razie potrzeby)

– średnia pokrojona w kostkę cebula

– pół obranego i pokrojonego w kostkę dobrego jabłka

*Wędzona papryka dodaje aromatu i pięknego koloru, ale z powodzeniem możemy też jej dodanie pominąć (wtedy nasza potrawa będzie bardziej przypominać tradycyjny smalec z jabłkiem).

PRZYGOTOWANIE:

Wszystkie oleje podgrzać na wolnym ogniu w rondelku. Dodawać po kolei pozostałe składniki, cały czas mieszając. Dusić, aż cebula stanie się miękka (ok. 10 – 15 minut). Przelać do szklanego lub ceramicznego naczynia. Odstawić do wystygnięcia, a potem włożyć do lodówki.
Tradycyjnie polecam przygotowanie naszego smalcu dzień przed planowanym podaniem 😉

Zapraszam do lektury troszkę dłuższego wpisu na ten sam temat na moim blogu oczami nNi:

Kasza jaglana z kotletami sojowymi, cukinią i grzybami

Jakiś czas temu w pewnym wywiadzie artystka, którą uważam za najlepszą polską wokalistkę – Natalia Przybysz, mówiąc o swoich śniadaniach, przypomniała mi genialne w swojej prostocie połączenie cukinii z czosnkiem i kaszą jaglaną. Wizyta na targu i widok przepięknych dorodnych maślaków i prawdziwków sprawiły, że pomysł na moje danie ewoluował i tak powstała poniższa jarska propozycja na właśnie rozpoczętą jesień!;)

SKŁADNIKI:

– opakowanie kotletów sojowych (dostępnych TUTAJ)

– 2 średnie cukinie

– 2 cebule białe

– 2 ząbki czosnku

– 30 dag świeżych maślaków

– 20 dag świeżych prawdziwków

– 2 kostki grzybowe na borowikach leśnych

– 0,5 pęczka natki pietruszki

– szczypta ziół prowansalskich

– szczypta suszonego lubczyku

– kasza jaglana

– sól

– pieprz

– liść laurowy

– ziele angielskie

– masło do podsmażenia grzybów i cebuli

– olej rzepakowy do podsmażenia cukinii

PRZYGOTOWANIE:

Wlać do miski niedużą ilość wrzątku, rozpuścić w niej kostkę grzybową i włożyć całą zawartość opakowania kotletów sojowych. Przykryć na 5 minut. Cukinie umyć, obrać, pokroić w kostkę i podsmażyć na rozgrzanym oleju. Pod koniec smażenia dodać do niej świeżo wyciśnięty czosnek, zioła prowansalskie, lubczyk i szczyptę soli. Przełożyć cukinie do garnka i podsmażyć na maśle pokrojone w kostkę cebule oraz maślaki i prawdziwki. Wszystko włożyć do garnka z cukinią i dodać posiekaną natkę pietruszki, liść laurowy, ziele angielskie, drugą kostkę grzybową i odsączone i pokrojone w kostkę kotlety sojowe. Wszystko razem dusić ok. 5 minut. W międzyczasie przygotować kaszę jaglaną (zgodnie z zaleceniami na opakowaniu). Podawać z sałatką z ogórków kiszonych i pomidorów!;)

„Sto lat samotności” Natalia Przybysz

Wegetariański obiad V

Burgery z soczewicy z pikantnym sosem śliwkowym

Pozostając pod dużym wrażeniem filmu „Fast Food Nation” oraz dokumentu „Korporacyjna żywność” (gorąco zachęcam do zapoznania się z moim przeglądem wszelkiego typu filmów związanych z kulinariami, dostępnym TUTAJ), postanowiłam zrobić burgery wegetariańskie. Co prawda miałam troszkę inny pomysł – zweryfikował go brak jednych produktów oraz obecność drugich. Wyszło coś ciekawego, słodkiego, sycącego i innego! Produkty firmy PATAK’S – jeśli ich nie posiadamy – można zastąpić rozgniecionym czosnkiem. Oczywiście zachęcam do kreatywności!;)

SKŁADNIKI:

PIKANTNY SOS ŚLIWKOWY:

– 450 g mrożonych śliwek (polecam Hortex)

– 2 łyżki cukru

– szczypta pieprzu cayenne

BURGERY Z SOCZEWICY:

– 250 g soczewicy czerwonej

– 25 g kiełków brokułu (polecam Vital Fresh dostępny TUTAJ)

– 60 g rukoli (polecam Vital Fresh dostępny TUTAJ)

– 120 g hummusu w trzech smakach Vital Fresh (dostępnego TUTAJ)

– łyżeczka pikli czosnkowych PATAK’S (mieszkańcy Zakopanego dostaną je tylko TUTAJ)

– łyżeczka słodkiego chutney z mango PATAK’S (mieszkańcy Zakopanego dostaną je tylko TUTAJ)

– odrobina startego żółtego sera (jaki akurat mamy)

– łyżeczka koncentratu pomidorowego

– kilka kropli sosu sojowego (polecam Kikkoman)

– trochę bułki tartej

– bułki na burgery

– olej (najlepiej rzepakowy) do podsmażenia

PRZYGOTOWANIE:

PIKANTNY SOS ŚLIWKOWY:

Rozmrożone śliwki gotować z cukrem i pieprzem cayenne ok. 5 – 7 minut na wolnym ogniu. Potem zmiksować na jednolitą masę.

BURGERY Z SOCZEWICY:

Soczewicę gotować w lekko osolonej niewielkiej ilości wody tak, żeby nie przywarła, ok. 13 minut. Odcedzić, połączyć z resztą składników i formować w dłoniach kotlety. Podsmażyć z obydwu stron na rozgrzanym oleju. Przekroić bułki na burgery, posmarować na dole sosem śliwkowym, położyć burger, przykryć wierzchnią warstwą i włożyć do rozgrzanego piekarnika (lub garnka, który piecze) na ok. 5 minut. Podawać z ciepłym sosem śliwkowym w miseczce obok!;)